GłównaRejestracjaZaloguj
KOŚCIÓŁ KAT .

PORTAL ANTYKLERYKALNY

Dobra pora doby! Gość | RSS
Menu

Kategorie
Z historii Kościoła [45]
Osiągnięcia i wyczyny Kościoła w Polsce [110]
Kościół kat. na świecie [35]
Religia (dział dla chrześcijan) [34]
Rozmaitości [18]

Translate
EnglishFrenchGermanItalianPortugueseRussianSpanish

Wyszukiwanie

Nowinki
  • 3 X 2015, Polska, Watykan.Coming aut inkwizytora Ksiądz Krzysztof Charamsa, pracujący w Kongregacji doktryny wiary (dawniej Inkwizycja) wyznał publicznie, że jest gejem. Obwinił też Kściół kat. o homofobię. Więcej...

  • Sierpień 2015. Polska Coraz mniej księżyDobra nowina: Systematycznie zmniejsza się w Polsce liczba nowych księży, każdego roku średnio o 9 procent.





  • Czat

    Logowanie


    Toplisty:
    Statystyka

    Jest nas tu: 1
    Gości: 1
    Użytkowników 0

    Religia panująca
    Główna » Artykuły » Osiągnięcia i wyczyny Kościoła w Polsce

    Religia panująca

    Polska prawica z zapałem szuka naruszeń praw człowieka na całym świecie. Chętnie poucza innych, zapominając, że sama od 19 lat dyskryminuje mniejszości wyznaniowe.

    Państwo polskie zobowiązało się traktować równo wszystkie wspólnoty religijne.
    Praktyka jest oczywiście inna.

    Szkolna katecheza. Jej zasady reguluje Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 14 kwietnia 1992 roku w sprawie organizacji nauki religii w szkołach publicznych. W podręcznikach do prawa konstytucyjnego znajdziemy regułę, że treść rozporządzenia wyznacza tak zwana delegacja ustawowa. Posłowie, przyjmując jesienią 1991 r. ustawę o systemie oświaty, upoważnili MEN wyłącznie do określenia, w jaki sposób rodzice mają występować z prośbą o zorganizowanie katechezy. Profesor prawa Andrzej Stelmachowski w swoim deskrypcie poszedł dalej i określił minimalną liczbę uczniów, dla których organizuje się katechezę lub etykę. Jest to przepis niekonstytucyjny, bo zamyka możliwość uczenia się religii małym grupkom wyznaniowym i etyki dzieciom ateistów.

    Małżeństwa. Prawo aktów stanu cywilnego przewiduje, że państwo uznaje śluby wyznaniowe zawarte przez wyznawców 10 kościołów i związków wyznaniowych.
    W rzeczywistości taki przywilej dotyczy wyłącznie rzymskich katolików. Pozostali muszą brać osobno ślub cywilny i osobno religijny. Warto przy tym wspomnieć, że przepisy zostały tak zredagowane, iż wielożeństwo stało się w Polsce w pewnym
    sensie legalne. Po prostu urzędnik państwowy nie ma prawa sprawdzić przesłanek ważności ślubu religijnego, bo zawiadomienie od księdza idzie pocztą. W efekcie – zdaniem Rafała Domańskiego, autora opracowania publikowanego przez miesięcznik
    „Państwo i Prawo” – w sobotę można zawrzeć katolicki ślub wyznaniowy, zaś w poniedziałek – ślub cywilny z inną osobą. Ten ślub będzie ważny, który pierwszy
    zostanie wpisany w rejestr. Podobne rozwiązania obowiązują jeszcze na Malcie i w Albanii.

    Dyskryminacja niekatolików. Pełne odpisy podatkowe przysługują wyłącznie przy dokonywaniu darowizn na cele katolickiej działalności charytatywno-opiekuńczej oraz
    kultu religijnego. Dzięki nim obywatel RP może zredukować swoje obowiązki wobec państwa do zera. W przypadku pozostałych kościołów oraz organizacji świeckich obowiązują bardzo niskie limity odliczeń. Ponadto podatnik wspierający świecką organizację (na przykład fundację Jurka Owsiaka) zapłaci podatek dochodowy także od datku. Świeckie stowarzyszenia i fundacje oraz instytucje kościołów mniejszościowych – w odróżnieniu od instytucji Kościoła rzymskokatolickiego – publikują pełne sprawozdania finansowe.

    Instytucje państwowe i samorządowe zmuszają obywateli RP do udziału wkatolickich praktykach religijnych. W Straży Pożarnej odbywa się – na mocy przepisów – tak zwany ceremoniał strażacki. Katolickie nabożeństwo stało się częścią oficjalnych uroczystości, takich np. jak przekazanie sprzętu, ślubowanie nowych strażaków lub przejęcie jednostki przez nowego dowódcę. Podobnie jest w armii i służbach mundurowych. W szkołach nauczycieli zmusza się do pilnowania dzieci podczas rekolekcji. Jednocześnie pracownicy państwowych agend, nauczyciele, uczniowie i studenci należący do kościołów mniejszościowych (także takich, których sytuację regulują specjalne ustawy) są pozbawieni możliwości swobodnego uczczenia swoich świąt, o ile nie przypadają one w tym samym terminie, co święta katolickie. Umieszczanie symboli religijnych wurzędach. Krzyże wiszą w Senacie (od 1989 r.), Sejmie (od 1997 r.), salach posiedzeń rad gmin i powiatów (gdzieniegdzie także portrety JPII) itp.

    Rozszerzanie zasięgu katolickiego duszpasterstwa na różne państwowe służby. Ustawa z 1989 roku oraz konkordat przewidują, że odrębnych kapelanów będą mieć wyłącznie żołnierze oraz personel i pacjenci szpitali oraz domów pomocy społecznej. Od 1998 roku bez żadnej podstawy prawnej biskup polowy Wojska Polskiego objął swoją jurysdykcją funkcjonariuszy Straży Granicznej. Choć nie są oni żołnierzami! Od jesieni 2007 r. na mocy specjalnych porozumień zawodowych kapelanów otrzymali także „wytęsknieni” celnicy i policjanci. W przypadku obydwu służb nastąpiło to z rażącym naruszeniem konstytucji, konkordatu i odpowiednich ustaw. Według m.in. doktora Pawła Boreckiego, komendant główny Policji nadinspektor Tadeusz Budzik oraz delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa Policji biskup polowy Tadeusz Płoski, zawierając w dniu 19 października 2007 r. porozumienie w sprawie organizacji i funkcjonowania katolickiego duszpasterstwa w jednostkach Policji, przekroczyli swoje kompetencje. Zgodnie z konkordatem, utworzenie nowego duszpasterstwa w państwowych służbach wymaga zawarcia umowy międzynarodowej pomiędzy rządem, RP a Stolicą Apostolską. Porozumienie szefa policji i biskupa polowego nie ma takiego charakteru. Żaden z panów nie dysponował stosownymi pełnomocnictwami (komendant główny rządu RP, biskup polowy Stolicy Apostolskiej) do przyjęcia reguł nowego duszpasterstwa. Owo porozumienie jest aktem prawnym nieprzewidzianym przez konstytucję. Skandalicznym zapisem porozumienia jest upoważnienie kapelanów do ingerencji w codzienne działania policji. Na komendantów nałożono za to obowiązek wspierania działalności duchownych „zmierzającej do pożądanych postaw religijnych”. Definicję tego pojęcia przygotowuje wyłącznie ksiądz. W Europie Zachodniej już od XVIII wieku proceder taki jest zakazany.

    Kościoły mniejszościowe borykają się z problemem pozyskiwania pozwoleń na budowę nowych świątyń czy też obiektów służących działalności charytatywno- opiekuńczej. Kościół prawosławny w Białymstoku przez 15 lat nie mógł się doczekać zgody Rady Miasta na lokalizację nowej cerkwi. Tymczasem katoliccy biskupi i przełożeni zakonów otrzymali w 1989 roku prawo do rezerwowania sobie dowolnych należących do państwa lub samorządów działek pod cmentarze, kościoły i plebanie. Ta rezerwacja umożliwia im później przejęcie terenu za darmo. Jednocześnie władze lekceważąco podchodziły i podchodzą do spraw upamiętnienia miejsc pochówku innowierców. Wlatach 1991–1994 była Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa świadomie handlowała działkami, na których znajdowały się prawosławne cmentarze (Małopolska, Podkarpacie). Jeszcze dzisiaj niektóre samorządy próbują dawne cmentarze żydowskie zamieniać na wysypiska śmieci lub instalują tam publiczne toalety.

    Przepisy dotyczące radiofonii i telewizji dyskryminują wszelkie mniejszości światopoglądowe. Zgodnie z ustawą o RTV, tylko instytucja katolicka może otrzymać status tak zwanego nadawcy społecznego, z czym wiążą się zwolnienia podatkowe i w opłatach koncesyjnych (patrz „FiM” 40/2008). Redakcje programów dla innowierców w Telewizji Polskiej i Polskim Radiu podporządkowano duchownym katolickim. Mniejszościowe kościoły i związki wyznaniowe już 11 lat (!) proszą kolejnych premierów oraz ministrów spraw wewnętrznych i administracji o uregulowanie ich pozycji prawnej.W 1998 r. stosowny wniosek Kościoła Chrześcijan Wiary Ewangelicznej, Kościoła Ewangelicznych Chrześcijan, Kościoła Wolnych Chrześcijan oraz Kościoła Zborów Chrystusowych został zaadresowany do Jerzego Buzka, ówczesnego premiera. Podobnie były zredagowane pisma między innymi Wschodniego Kościoła Staroobrzędowego, Stowarzyszenia Braci Muzułmańskich, Zrzeszenia Wolnych Badaczy Pisma Świętego, Kościoła Nowoapostolskiego, Muzułmańskiego Związku Religijnego. Buzek (ewangelik!) i kolejni szefowie MSWiA odpowiadali sucho, że sprawa jest analizowana. Doradca Marka Biernackiego (dzisiaj poseł PO) Jan Musiał (były senator PC) ostrzegał, że „nie można mieć pewności, czy podmioty aspirujące do miana związków wyznaniowych (...) spełniają (...) kryteria wystarczająco bezpieczne z punktu widzenia interesów państwa, aby zawrzeć umowę z rządem”. Po otrzymaniu takiej opinii Biernacki polecił przerwać pracę nad umowami. Po przejęciu władzy przez SLD już wiosną 2002 roku ówczesny dyrektor Departamentu Wyznań MSWiA Andrzej Czohara przedłożył wstępny projekt porozumień, jakie rząd mógłby zawrzeć z mniejszościowymi grupami religijnymi. Zabrakło jednak woli politycznej, aby rzecz sfinalizować, i na polecenie premiera Leszka Millera sprawę odłożono na półkę. Wiosną 2005 r. chciał do niej powrócić ówczesny szef MSWiA Ryszard Kalisz. Premier Marek Belka nie wyraził zgody. Wyjaśnił, że rządowi kończącemu swoją kadencję nie wypada zaciągać istotnych zobowiązań i kwestię uregulowania stosunków państwo–kościoły mniejszościowe należy pozostawić następcom. Przez 2 lata rządów PiS w sprawie nie działo się nic. Według naszych informacji, premierzy Marcinkiewicz i Kaczyński nie odpowiadali na pisma wystosowywane przez innowierców. Jesienią 2008 roku szef MSWiA Grzegorz Schetyna zaprosił do rozmów kilka związków wyznaniowych, w tym przedstawicieli Cerkwi prawosławnej. Nieoficjalnie mówi się, że rozmowy mają na razie charakter wyłącznie techniczno-informacyjny. Powodem jest... zagubienie w MSWiA akt zawierających zgłoszone dotąd propozycje treści umów państwo–kościoły. Wysłannikom Grzegorza Schetyny udało się także doprowadzić do wstępnego porozumienia pomiędzy Cerkwią prawosławną a rzymskoi greckokatolickimi biskupami (dotyczy na razie kilkunastu świątyń). Pozwoliło to umorzyć przed Trybunałem w Strasburgu sprawy z wniosku Kościoła prawosławnego przeciw Polsce. Eksperci, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą, że te spotkania świadczą o postępie. Wkońcu ostatnie spotkanie przedstawicieli rządu i siedmiu kościołów mniejszościowych odbyło się równo 11 lat temu.

    MICHAŁ CHARZYŃSKI
    Fakty i mity 9/2009

    Drodzy Czytelnicy. Stwórzmy mapę dyskryminacji światopoglądowej
    w roku 2009. O wszystkich tego typu przypadkach informujcie nas e-mailowo
    (michal@faktyimity.pl), telefonicznie, faksem (42 6307065) lub pocztą tradycyjną, pisząc na adres: Redakcja tygodnika „Fakty i Mity”, MiC, Łódź 90-601, ul. Zielona 15
    Kategoria: Osiągnięcia i wyczyny Kościoła w Polsce | Dodane przez: SzaryWilk (22.06.2010)
    Wyświetleń: 712 | Tegi: duszpasterstwo, radiofonia, dyskryminacja, kapelani, katecheza, konkordat | Ocena: 0.0/0
    Ogółem komentarzy: 0
    Tylko zarejestrowani Użytkownicy mogą komentować materiał
    [ Rejestracja | Login ]
    Prawa autorskie. Jeżeli obecność któregoś z materiałów na tym portalu narusza prawa autorskie, prosimy o kontakt. Materiały, co do których prawa autorskie zostaną udowodnione, będą, w razie wyrażenia takiego życzenia przez posiadacza praw, natychmiast usunięte.


    ***
    O UCoz:uCoz to świetny, znany i ceniony na całym świecie, mający bardzo wysoki pagerank serwer. Daje możliwość korzystania ze swoich usług w wielu językach. Polecamy! :)
    Copyleft Antykler © 2024
    Darmowy hosting uCoz