3 X 2015, Polska, Watykan.Coming aut inkwizytora Ksiądz Krzysztof Charamsa, pracujący w Kongregacji
doktryny wiary (dawniej Inkwizycja) wyznał publicznie, że jest gejem. Obwinił też Kściół kat. o homofobię. Więcej...
Sierpień 2015. Polska Coraz mniej księżyDobra nowina: Systematycznie zmniejsza się w Polsce liczba nowych księży,
każdego roku średnio o 9 procent.
Raczej tylko bardzo naiwni blondyni i blondynki o niebieskich oczętach wierzą w to, że idea postawienia krzyża przed Pałacem Namiestnikowskim w Warszawie nie wyszła od panów w czarnych sukienkach. To miał być kolejny symbol wszechwładzy Kościoła i nietykalny pomnik prezydenta-nieudacznika i związanej z nim zdychającej formacji politycznej. Kościół rękami przesiąkniętego "wartościami" ZHR zrobił jednak sobie wielkie kuku. W swoim zadufaniu, przyzwyczajony do uleglości wiernych owieczek i wycierających kolanami kościelne posadzki polityków, przeoczył jedno: naród się budzi. Otrząsa się stopniowo, powoli lecz pewnie, z błota klerykalizmu. Już tylko nieliczne wyjątki klekają przed urzędnikami Kościoła i kornie całują ich po łapach. Na niedzielne obrządki chadza niespełna 40 procent katolików. Ludzie nie wierzą już w bajeczki o doniosłej roli Kościoła rzymskiego w historii Polski; przeciwnie, są świadomi tego, ile zła przyniosła ta organizacja naszej Ojczyźnie. Obserwują z rosnącym oburzeniem, jak czarna stonka obżera budżet, nie dając w zamian nic. Są zmęczeni obecnością Kościoła w polityce, narzucaniem stylu życia, wszechobecnością katabasów.
Polacy rzygają transmisjami z pielgrzymek, "Plebaniami", i mają powyżej uszu drogowych korków, spowodowanych odprawianiem katolickich gusełek. Zalewa ich krew na wieść o kolejnym molestowanym przez księdza dziecku. I teraz ta burząca się od pewnego czasu lawa wystąpiła z ukrycia, stała się widoczna. Kościół przegrał wybory prezydenckie. Ludzie po raz pierwszy w Polsce zaczęli publicznie kontestować krzyż - symbol dominacji watykańskich urzędników. Krzyż w tej roli został kompletnie i oficjalnie ośmieszony. Sprzeciw wobec jego obecności na placu przed Pałacem to demonstracja wolności, wołanie o normalność. To bunt przeciw nietykalności kleru, jego wszechobecności i władzy. Tysiące młodych ludzi nota bene publicznie odcieło się od kruchty, w prześmiewczy sposób manifestując przeciw wykorzystaniu symboli religijnych, proponując na przykład ustawienie tam własnego krzyża z puszek po piwie. Kościół ze swoją symboliką przestał być nietykalny. Zostało zerwane pewne tabu. Koniec panowania czarnej sotni jest bliski, alleluja!
Tylko zarejestrowani uzytkownicy moga komentowac [ Rejestracja | Login ]
Prawa autorskie. Jeżeli obecność któregoś z materiałów na tym
portalu narusza prawa autorskie, prosimy o kontakt.
Materiały, co do których prawa autorskie zostaną udowodnione,
będą, w razie wyrażenia takiego życzenia przez posiadacza praw,
natychmiast usunięte.
O UCoz: uCoz to świetny, znany i ceniony na całym świecie, mający
bardzo wysoki pagerank serwer. Daje możliwość korzystania
ze swoich usług w wielu językach. Polecamy! :)