GłównaRejestracjaZaloguj
KOŚCIÓŁ KAT .

PORTAL ANTYKLERYKALNY

Dobra pora doby! Gość | RSS
Menu

Kategorie
Z historii Kościoła [45]
Osiągnięcia i wyczyny Kościoła w Polsce [110]
Kościół kat. na świecie [35]
Religia (dział dla chrześcijan) [34]
Rozmaitości [18]

Translate
EnglishFrenchGermanItalianPortugueseRussianSpanish

Wyszukiwanie

Nowinki
  • 3 X 2015, Polska, Watykan.Coming aut inkwizytora Ksiądz Krzysztof Charamsa, pracujący w Kongregacji doktryny wiary (dawniej Inkwizycja) wyznał publicznie, że jest gejem. Obwinił też Kściół kat. o homofobię. Więcej...

  • Sierpień 2015. Polska Coraz mniej księżyDobra nowina: Systematycznie zmniejsza się w Polsce liczba nowych księży, każdego roku średnio o 9 procent.





  • Czat

    Logowanie


    Toplisty:
    Statystyka

    Jest nas tu: 1
    Gości: 1
    Użytkowników 0

    Wspólnota urażonych
    Główna » Artykuły » Osiągnięcia i wyczyny Kościoła w Polsce

    Wspólnota urażonych


    Cenzura w 20 lat po zniesieniu cenzury.


       W kwietniu minie 20 lat, jak w Pomrocznej zniesiono cenzurę. Zlikwidowano Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk, a jego rolę zajęła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która monitoruje programy telewizyjne i audycje radiowe, nakładając wysokie kary finansowe na nadawców za "nieprawomyślne" treści. Posłowie dali też obywatelom niezwykle skuteczny instrument do angażowania policji, prokuratury i sądów, które - podobnie jak w fundamentalistycznych krajach islamskich - stoją na straży moralności. Artykuł 196 kodeksu karnego mówi bowiem, że kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Nie trzeba wcale demolować świątyń, aby znaleźć się na cenzurowanym. Wystarczy cokolwiek...

        Najsłynniejszą gwałcicielką uczuć religijnych jest artystka Dorota Nieznalska, której instalacja "Pasja" uraziła uczucia religijne katolickich aktywistów. Nieznalska wkomponowała w kształt krzyża greckiego fotografię męskich genitaliów oraz wideo - pozbawione dźwięku, spowolnione ujęcie twarzy mężczyzny trenującego w siłowni w momencie maksymalnego wysiłku. W 2003 r. sąd skazał artystkę na pół roku ograniczenia wolności. Sąd apelacyjny uchylił wyrok i sprawa rozpoczęła się na nowo. W marcu 2010 r. ostatecznie uniewinniono Nieznalska.

        Nie miał litości sąd w Puławach dla 18-latki, którą w 2009 r. skazał na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata i grzywnę za obrazę uczuć religijnych. Nastolatka została zbrodniarką, gdyż dla żartu flamastrem dopisała na napisach nad wejściami do kościoła parafii Matki Bożej Różańcowej w Puławach dwie litery. Pierwszy napis brzmiał Żyj jak Maryja, a po przeróbce Żryj jak Maryja. Drugi napis Trwaj w wierze został przerobiony na Trwaj zwierze. Moment wykonywania napisów zauważył świadek, który powiadomił Straż Miejską, a ta natychmiast zatrzymała przestępczynię.

        Dewotom podpadł wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Marek Siwieć, który w 1997 r., gdy był szefem prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego, na lądowisku w Ostrzeszowie po wyjściu ze śmigłowca uczynił znak krzyża i ucałował ziemię. Prawica uznała, że Siwieć ośmieszył gesty papieża i obraził uczucia religijne katolików. Pomimo że prokuratura dwukrotnie umarzała sprawę, nie dopatrując się przestępstwa, to jednak ówczesny prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w 2006 r. przesłał do Parlamentu Europejskiego wniosek oskarżyciela prywatnego Jerzego Piotrowicza o uchylenie immunitetu Siwcowi. W październiku 2009 r. eurodeputowani przygniatającą większością 639 głosów posłali Ziobrę i Piotrowicza na drzewo.

        Mniej szczęścia miał krakowski informatyk Radosław R., który uruchomił internetową stronę z wirtualnym konfesjonałem "Spowiedź online". Internauci, wchodząc na stronę, mogli zobaczyć formularz, którego wypełnienie było warunkiem otrzymania "rozgrzeszenia". Zamieszczone obok ilustracje wyraźnie sugerowały, że spowiedź online to tylko zabawa. Po wypełnieniu formularza spowiednik rozpoczynał, jak informował komunikat, "łączenie z Bogiem". Gdy już grzechy "zostały odpuszczone", spowiedź online proponowała wydrukowanie hostii na papierze ryżowym. Strona nie spodobała się mieszkańcom Białej Podlaskiej. Oskarżyli Radosława R. o obrazę uczuć religijnych. Prof. Andrzej Wojtowicz z Uniwersytetu im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie stwierdził w opinii sądowej, że oskarżony co prawda obraził uczucia religijne, ale nie w sposób rażący, gdyż mentarne warunki społeczne dla poczucia obrazy religijnej, lecz w wersji słabej. Sąd i tak skazał Radosława R. na karę grzywny w wysokości 2 tys. zł.

        Upiekło się za to poznańskiemu artyście Piotrowi Kurkowi, który w 2003 r. w białostockiej galerii Arsenał prezentował instalację "Dostałem pieska". Miejscowa radna Beata Antypiuk uznała, że dzieło obraża jej uczucia religijne. W drugiej części tej psiej budy, gdzie spodziewać możemy się psiego ogona, widzimy przesuwające się miniaturowe postaci katolickich księży. Nie do przyjęcia jest, by w takim kontekście umieszczać postaci księży reprezentujących Kościół katolicki - oświadczyła oburzona. Oburzenie to podzielił prezydent miasta Ryszard Tur, który nakazał zdjęcie pracy z publicznego widoku. Nie pomogły tłumaczenia artysty, że właśnie pieska dostał w prezencie z okazji pierwszej komunii.

        Pecha miał doktor Marek Trojanowski z Uniwersytetu Zielonogórskiego, który w grudniu 2006 r. chciał w niekonwencjonalny sposób wytłumaczyć studentom politologii pojęcie ruchu u Arystotelesa. Wykorzystał do tego wiersz z użyciem czasownika "ruchać", którego fragment brzmiał: wieczorem widziałem pana Jezusa/ leżał na mojej matce gdy ona miała rozkraczone udaj ruchał ją i spoglądał w przestrzeń dziwnym wzrokiem z obrazka. Kilka dni później do władz instytutu trafiła petycja podpisana przez 70 studentów z żądaniem zmiany prowadzącego ćwiczenia, gdyż obraził ich uczucia religijne. To wystarczało, aby władze uniwersytetu odsunęły doktora od prowadzenia zajęć. Ten wiersz jest po prostu chamski. Dotknął dwóch najważniejszych dla człowieka ikon. Boga i matki. Zestawienie tych dwóch rzeczy jest moim zdaniem nie do przyjęcia - oświadczył oburzony rektor Czesław Osękowski. Sprawą zajęła się prokuratura. Po ponad półrocznym śledztwie i przesłuchaniu kilkudziesięciu studentów, którzy uczestniczyli w zajęciach, śledczy ostatecznie zdecydowali się umorzyć postępowanie. Nad ruchaniem pochylili się wybitni naukowcy. Prof. Michał Głowiński, znany teoretyk literatury z Polskiej Akademii Nauk, uznał, że przedstawiony przez Trojanowskiego wiersz nie daje żadnych podstaw do traktowania go jako obrażającego uczucia religijne, gdyż utwór obraża jedynie uczucia estetyczne, czyli dobry smak. Inny biegły, prof. Przemysław Czapliński, krytyk literacki z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, orzekł, że w polskiej literaturze jest mnóstwo przykładów mocniejszych, a nierzadko gorszych tekstów.

         Na żartach nie poznał się sąd w Toruniu, który w maju 2007 r. skazał Mirosława S. na pół roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata oraz grzywnę w wysokości 500 zł. Mirosław S. podpadł, bo dla jaj zamieścił w internecie zdjęcie Jezusa Miłosiernego z doklejoną twarzą Stalina. Fotomontaż oburzył mieszkańców wsi pod Chełmnem. Zgłosili policji, że zostały urażone ich uczucia religijne i zażądali ścigania sprawcy. Mundurowi namierzyli go bez większego problemu: ustalili IP komputera, z którego spreparowane zdjęcie trafiło do sieci. Oskarżony tłumaczył, że nie miał zamiaru nikogo obrażać, nie miał też pojęcia, iż do fotomontażu wykorzystano znaną wszystkim katolikom postać Chrystusa Zmartwychwstałego z obrazu w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Mirosław S. zapewniał, że obrazek znalazł w internecie i potraktował jako satyrę na kult jednostki w byłym ZSRR. A na stronę www.wrzuta.pl skopiował go, bo wydał mu się zabawny.

        Nie tylko religijne uczucia pogwałcili redaktorzy magazynu "Machina", którzy w 2006 r. na okładce zerowego numeru wydrukowali Cudowny Obraz z Jasnej Góry, na którym Matka Boska miała twarz piosenkarki Madonny, a Dzieciątko - jej córki Lourdes. Numer nie był sprzedawany, ale trafił do dziennikarzy i był dostępny w internecie. Wybuchła awantura. Rzecznik prasowy jasnogórskiego klasztoru o. Stanisław Tomoń oświadczył: Jesteśmy wstrząśnięci tym, że znów używa się Cudownego Obrazu Matki Bożej z Jasnej Góry do profanacyjnyćh przekształceń plastycznych i komercyjnych celów reklamowych. Z całej Polski do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota wpłynęło ponad 20 tys. doniesień o obrazie uczuć religijnych. Śledczy umorzyli jednak postępowanie. Z opinii powołanej w tej sprawie biegłej, profesor filozofii i etyki Jolanty GórnickiejKalinowskiej, wynika jasno, że faktycznie doszło do urażenia uczuć, i to nie tylko religijnych, ale i narodowych. Prokurator ocenił jednak, że aby można było mówić o występku, bo aby taka była klasyfikacja czynu, czyn musiałby być umyślny, a w tym wypadku nie ma przesłanek, by tak go oceniać - oświadczył Maciej Kujawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

        Na celowniku organów ścigania znalazła się też najsłynniejsza para szołbiznesu - Dorota Rabczewska zwana Doda i jej partner Adam Darski, Nergal, lider zespołu Behemoth. Za określenie autorów Biblii mianem naprutych winem i palących jakieś zioła Telewizja Polska zerwała z artystką współpracę, a prokuratura wszczęła śledztwo.

         Notorycznym gwałcicielem uczuć religijnych jest poseł Janusz Palikot, który już kilkakrotnie musiał się tłumaczyć przed prokuratorem. W 2009 r. na jednym z portali poseł stwierdził m.in., że są różne sposoby upijania się (...). Można upić się na Buddę (znikam) i na Chrystusa (umrę za wszystkich z przepicia). Urażony w imieniu katolików poczuł się poseł PiS Tomasz Dudziński, według którego wypowiedź ta obraziła uczucia religijne wielu Polaków, bo trudno wyobrazić sobie większe obrażenie uczuć religijnych, niż lżenie osoby Chrystusa, który dla chrześcijan Bogiem, osobą kultu religijnego. Sprawą zajęła się prokuratura, która umorzyła jednak postępowanie, nie dopatrując się przestępstwa.
        Gdy Palikot nazwał redemptorystę z Torunia "Szatanem", do gdańskiej prokuratury trafiło 1500 zawiadomień o popełnieniu przestępstwa. Większość z nich przysłano na wzorze wyciętym z prasy katolickiej. Prokuratura stwierdziła, że ojciec Rydzyk nie jest jeszcze przedmiotem kultu religijnego, co oczywiście można szybko zmienić, dopisując stosowny fragment do artykułu 196 kodeksu karnego.





    Kategoria: Osiągnięcia i wyczyny Kościoła w Polsce | Dodane przez: ADM (06.07.2010)
    Wyświetleń: 598 | Tegi: uczucia religijne, cenzura | Ocena: 0.0/0
    Ogółem komentarzy: 0
    Tylko zarejestrowani Użytkownicy mogą komentować materiał
    [ Rejestracja | Login ]
    Prawa autorskie. Jeżeli obecność któregoś z materiałów na tym portalu narusza prawa autorskie, prosimy o kontakt. Materiały, co do których prawa autorskie zostaną udowodnione, będą, w razie wyrażenia takiego życzenia przez posiadacza praw, natychmiast usunięte.


    ***
    O UCoz:uCoz to świetny, znany i ceniony na całym świecie, mający bardzo wysoki pagerank serwer. Daje możliwość korzystania ze swoich usług w wielu językach. Polecamy! :)
    Copyleft Antykler © 2024
    Darmowy hosting uCoz